Wrocławska sesja Natalii
W ostatnich dniach chyba mam jakąś fazę na publikowanie zaległych sesji. Ta nie jest już tak zaległa jak ta z poprzedniego wpisu, ale jednak mamy sierpień, a zdjęcia z Natalią robiłyśmy w maju.
Natalia chciała zwykłe miejskie zdjęcia, w jak to ujęła - jej stylu. Rzeczywiście nie widziałam na jej social mediach ani jednego zdjęcia w sportowym wydaniu, same piękne, kobiece portrety :) Okolice Biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego są bardzo wdzięczne jeśli chodzi o takie zdjęcia - jasne, proste budynki, most Grunwaldzki w tle, patrząc na tę okolicę pomysły na zdjęcia same mi się nasuwały.
Zaczęłyśmy od przestrzeni bez zadaszenia, bo widocznie zbierało się na deszcz... I słusznie zrobiłyśmy bo 5 ostatnich zdjęć robiłyśmy już podczas deszczu, pod zadaszeniem! Pochmurna pogoda ma swoje plusy - udało nam się uniknąć ostrego światła, mimo tego że i tak robiłyśmy zdjęcia koło 18.
Ja tymczasem siedzę u babci, niestety w okolicy nie ma modelek, które mogłabym porwać na zdjęcia :(( Mam nadzieję, że chociaż kuzynkę uda mi się gdzieś wyrwać, bo zwariuję!
A tu linkuję Wam piosenkę, której ostatnio namiętnie słucham... Jeden z moich ulubionych zespołów!
OneRepublic - Connection
Zapraszam do obejrzenia kilku majowych kadrów, prosto z Wrocławia :)
Trochę już za Nim tęsknię... Ale jeszcze zdążę się nim nacieszyć :D
- zdjęcia wykonałam aparatem Nikon D3200 i obiektywem Nikkor AF-S 50mm f/1,8 -
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję!