Alicja Chutkiewicz
Jedyna z trzech sesji którą
udało mi się zrealizować w pięknym Wrocławiu z kochaną Alicją
♥
Jak by to było nie
zaplanować zdjęć na wyjeździe w inną część Polski? Od razu
wzięłam się za szukanie modelek. Słowna okazała się tylko Ala,
która przyjechała do mnie aż 120 kilometrów.. Byłam pod
wrażeniem, nie powiem! W planach miałyśmy zwykłą streetową
sesję, którą myślę udało nam się dobrze zrealizować i co
najważniejsze – tak jak chciałyśmy. Nie obyło się oczywiście
bez spontanicznych zmian planów w sprawie ubioru, tych spodni miało
nie być, ale teraz patrząc na to z perspektywy czasu myślę że
była to zmiana na plus!
Jestem bogatsza również o
nowe doświadczenie – fotografowanie w tłumach ludzi, które
szczerze mowiąc kompletnie nie przypadło mi do gustu. Wstępnie
byłyśmy umówione na ranek, kiedy oczywiście mało kto pojawia się
na głównym rynku, lecz z powodu pogody przesunęłyśmy zdjęcia na
popołudnie, co trochę mnie poddenerwowało bo wiedziałam że o tej
porze będzie tam pełno ludzi... Mam parę dobrych ujęć zepsutych
przez panów z burgerami czy babć z aparatami, ale cóż, na
szczęście jest ich niewiele! (na prawdę były tłumy, wybierałyśmy
najmniej zaludnione uliczki lub miejsca więc tak tego nie widać :D)
A już tak na marginesie,
razem z Alicją i Domą spostrzegłyśmy ciekawą zależność –
ludzie po zauważeniu dziewczyn w środku miasta na sesji która
wygląda trochę poważniej niż zwykłe robienie pamiątkowych zdjęć
cyfrówkami, często wytykali palcami, szeptali do siebie,
podśmiewywali się... A gdyby zauważyli efekty w internecie w
większości przypadków byliby zachwyceni, jakie ładne zdjęcia
można zrobić w środku miasta! Ludzie, trochę tolerancji ;)
Zawsze podziwiałam ludzi fotografujących w tłumie i nie
przejmujących się gapiami, i bałam się że nie będę umiała ich
do końca zignorować, ale po kilku zdjęciach czułam się już
bardzo swobodnie :D A może to Alicja zaraziła mnie swoim stoickim
spokojem...?
Mam nadzieję że spotkamy
się jeszcze kiedyś na zdjęciach, bo nie zdarzyło mi się żeby
ktoś po niecałej godzinie w moim towarzystwie zaczął przy mnie
tańczyć ♥ Buziaki Ala!
Co do samego miasta,
niesamowicie mnie urzekło! Nie będę się na ten temat rozpisywać,
ale polecam każdemu jego odwiedzenie i zobaczenie jego najbardziej
charakterystycznych miejsc, a szczególnie spróbować poruszać się
komunikacją miejską – coś cudownego! Dla osoby która po
spóźnieniu się na autobus musi czekać ponad godzinę na kolejny,
jeżdżenie tramwajów tej samej linii co kilka minut to kosmos!
Ja tymczasem wracam do obrabiania zdjęć mojej pięknej kuzynki i kolejnej ciekawej osoby którą udało mi się uchwycić :)
Dzieje się... Cieszy mnie to bardzo!
Dzięki stokrotne Wiki za komputer i możliwość obrabiania zdjęć już teraz! Nie mam pojęcia jakbym wszystkiemu podołała po powrocie do domu... Bo kolejne plany już się tworzą :D
Trochę się rozpisałam,
ale każdy ma czasem odrobinę natchnienia :D
Zostawiam was ze zdjęciami :)
mod. Alicja Chutkiewicz
pomoc niezastąpiona Doma ♥
(polecam zajrzeć na jej BLOGA!)
(polecam zajrzeć na jej BLOGA!)
Kombinezon Esotiq <3
(kilka zdjęć również na ich instagramie @esotiq :D)
- zdjęcia wykonałam aparatem Nikon D3200 i obiektywem Nikkor AF-S 50mm f/1,8 -
Wspaniałe dwie odsłony tej pięknej modelki! Jest piekielnie zgrabna :) Ciekawe kadry!
OdpowiedzUsuń